Na początku listopada tego roku polskie media obiegła informacja, że Facebook da w naszym kraju możliwość wykupienia subskrypcji, która pozwoli na korzystanie z serwisu bez oglądania reklam. Poruszenie pojawiło się jednak dopiero, gdy każdy użytkownik zobaczył komunikat, że taką opcję już ma. Facebook premium stał się faktem. Czy reklamodawcy powinni obawiać się, że nie będą mieli komu wyświetlać reklam?
Koniec darmowego Internetu?
Przez ponad 10 lat na stronie, która służy logowaniu i zakładaniu nowego konta na Facebooku widniało hasło: „To jest (i zawsze będzie) darmowe!”. Tekst zniknął w 2019 roku i, choć nie było wiadomo dlaczego, to można się było domyślać…
Użytkownik Internetu jest obecnie przyzwyczajony do comiesięcznego opłacania wielu spośród serwisów, z których korzysta. O ile płacenie za oprogramowanie lub specjalistyczne narzędzia od dawna jest normą, tak płatna rozrywka to coś, co pojawiło się względnie niedawno. Mimo to, wszyscy płacimy. Któż nie ogląda seriali na Netflixie lub nie słucha muzyki na Spotify? Bardziej zawadiaccy użytkownicy korzystają nawet z Youtube Premium, choć nadal są nieliczni. Pytanie brzmi jednak, czy płatny Facebook przyjmie się w Polsce?
Czy Polacy zapłacą za Facebooka?
59,99 złotych miesięcznie, tyle ma zapłacić każdy, kto zapragnie korzystać z Facebooka w wersji premium na urządzeniu mobilnym. Czy to dużo? Porównując z opłatami za inne usługi, okazuję się, że tak. Najtańsza subskrypcja Netflixa kosztuje 29 złotych, Spotify zaś 19,99 złotych. Cena Facebooka bez reklam może być więc pierwszą i największą przeszkodą dla użytkowników w Polsce, szczególnie że nie zapłacą za nic ekstra, nie dostaną dostępu do niczego nowego. Zobaczą to samo, ale po prostu bez „zakłócaczy”.
Z pewnością wśród tych, którzy mimo wszystko zapłacą nie znajdzie się zbyt wiele osób aktualnie szukających pracy lub rozważających jej zmianę. Facebook bez reklam wydaję się bowiem na prawdę zbędnym wydatkiem, zwłaszcza dla osoby, która niekoniecznie ma aktualnie poukładane swoje finanse. Możemy się też spodziewać, że nieliczne grono użytkowników Facebooka bez reklam zasilane będzie głównie przez bardziej majętne osoby, a więc piastujące wysokie, white-collarowe stanowiska.
Reklamy to samo zło?
Prócz kwestii ekonomicznych za niechybnym fiaskiem płatnego Facebooka w Polsce przemawia jeszcze jeden istotny argument. O ile może być całkiem zrozumiałe, że pewne treści są dostępne dopiero po uiszczeniu opłaty (choćby filmy i seriale na Netflixie czy innych platformach VOD), tak w jaki logiczny sposób zracjonalizować sobie płacenie 60-ciu złotych za Facebooka? Czy korzystamy z niego aż tyle a uciążliwość reklam jest nie do zniesienia?
Warto podkreślić, że możliwości targetowania na Facebooku są niesamowicie precyzyjne. Niby wszyscy na to narzekamy, niby nie chcemy być inwigilowani, ale badania wskazują, że większość przedstawicieli młodego pokolenia, które zostało wychowane przez Internet, oczekuje, że zobaczy spersonalizowane oferty w sklepie on-line. Może trudno nam to przyznać, bo społeczna narracja jest odmienna, ale reklamy na Facebooku bywają bardzo użyteczne. Nie tylko, gdy chce się coś kupić, lecz także w przypadku poszukiwania pracy, bo czy można sobie wyobrazić lepszy scenariusz niż otrzymywanie idealnie dopasowanych reklam ogłoszeń o pracę, gdy się ich potrzebuje?
Reklamodawcy, odetchnijcie z ulgą
Z Youtube Premium, który jest wielokrotnie tańszy od płatnego Facebooka korzysta globalnie około 3% użytkowników platformy. Jakie wyniki osiągnie Facebook? Pamiętajmy, ze w Polsce ma on 25,5 miliona unikalnych użytkowników. To oznacza, że nawet absurdalnie nierealny sukces w postaci 10% osób, które zdecydują się na wersje premium pozostawia reklamodawców z pulą grubo ponad 20 milionów tych, którym można wyświetlać reklamy.
Szum wokół płatnego Facebooka z pewnością ucichnie, opcja pozostanie nam wszystkim w prawdzie gdzieś z tyłu głowy, ale raczej jako ciekawostka. Skuteczność kampanii reklamowych na platformie nie ulegnie zauważalnej zmianie. Właśnie dlatego wszyscy, którzy choć w części opierają swoje działania w Internecie o ten kanał komunikacji, powinni być spokojni.